Kiedy przyjdzie czas

Kiedy powiesz mi, że w sercu nie masz nic

Nie będzie, nie będzie mnie

Możesz odejść już dziś, nie zatrzymam cię

On widzi wylaną krew



A ja czekam, a ja czekam na Niego tu

I będę czekał

Aż przyjdzie i uwolni

I zwycięzców poniży i wywyższy tych

Których nie ma i nie będzie



Bo przyjdą takie dni gdy popłyną twoje łzy

I nie będzie, nie będzie mnie

Czas zatrzyma się i wypełnią się twe sny

Krew, Noc smutek i ty



I nie znajdziesz, nie znajdziesz już tego bo

Otworzył drzwi

I wyszedł, na zawsze

W swoim domu będziesz sama 

I przelana krew

I zdrada i gniew



Kiedy powiesz im że szczęśliwa jesteś

Uwierzą ci, i nie będzie mnie

Czarne serce już wie, że nie miłość nie sen

Ale zdrada i gniew

Przybędą tu

Na samym dnie, na samym końcu

Odnajdę cię i zostawię

A krew nie wyschnie nigdy w twoim śnie

Więc nie budź się

A miłość, a miłość zwycięży śmierć

Wybieli krew

I przyjdzie, i przyjdzie

I słabych podniesie i gniewem zapłonie

Nadchodzi dzień.